W końcu! Do końca maja miał być montaż drzwi i okien, pod koniec czerwca pojawiły się okna. Drzwi i moskitier na razie nie ma. Mają być jakoś za miesiąc, ale nie wiadomo… Po pracy poszłam biegać. Nie miałam kompletnie sił. Może to ten upał? Znów było chyba 27 stopni. Był najpierw odcinek 5 minut biegu,Czytaj dalej „Przyjechały okna”