Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij

Za dużo myślimy, za mało czujemy.

Czwartek – schemat jedzenia wrócił do takiej jakby normy. Pominięte śniadanie i post po obiedzie. W pracy zjadłam standardowo jogurt i ciasteczko śniadaniowe z suszonymi owocami leśnymi. Później kanapkę zamiast dania obiadowego na lunch, bo nie chciałam trudzić meża by robił jedną małą porcję i stał w kuchni niepotrzebnie. W piątek i tak planowałam nie jeść nic przez cały dzień.

Chciałam w czwartek jeszcze pobiegać, ale skończyło się na samym treningu siłowym, ponieważ jak weszłam po schodach to poczułam, że mam bardzo zmęczone nogi i nic z nich nie wykrzeszę.

Treningi jednak, aby móc sobie kupić torebkę, muszę zrobić. Ta motywacja naprawdę działa. Mam już 4 tygodnie wykonane i walczę o 5 z 8 tygodni potrzebnych, aby sobie móc zamówić torebkę.

Przypomnę, że marzy mi się ta torebka:

Amarylis zaczął otwierać pączek. odstawiłam go od okna, aby się nie opierał o szybę i tym samym otworzył się w pełni a nie odgnieciony. Jednak kilka godzin później, jak wróciłam z pracy, znalazłam go zwisającego nad podłogą – chyba nie jest w stanie sam udźwignąć tego kwiatu. Trafił więc znów na szybę – mam nadzieję, że nie wywinie mi takiego numeru, aby spaść z parapetu…

Dostałam od kolegi z pracy słodyczki z Portugalii. Chyba jednak mu się teraz pomyliło, bo zamiast standardowych żółtek w cukrze i kakao dostałam biszkopciki w cynamonie. Szkoda, bo płynne żółtko uwielbiam a cynamonu nie 😦 Mam tylko nadzieję, że za bardzo się nie wykosztował.

Dziś z polecajek filmowych mam film Wielki Dyktator z 1940 roku. Film, który Chaplin robił bardzo długo i zmieniał go w trakcie, ponieważ miał być on satyrą na Adolfa Hitlera, a tymczasem wybuchła wojna i opresja Żydów stała się zbyt straszna, by móc z tego żartować. Mimo to lekkim tonem, reżyser, producent i aktor grający dwie główne postacie filmu, opowiedział historię nienawiści, miłości, przetrwania i przekazał przy tym piękne wartości. Postanowiłam obejrzeć ten film po odsłuchaniu podcastu „American Scandal” i odcinkach poświęconych Charlie’mu Chaplin’owi. Mowa końcowa pojawiła się wielokrotnie w popkulturze – w piosenkach, filmach, artykułach.

Dziś szczególnie jest istotna, szczególnie ważna.

Poniżej zamieszczam jej tłumaczenie.

Przepraszam, ale nie chcę być cesarzem. To nie moje zadanie. Nie chcę nikim rządzić, ani nikogo podbijać.
Wolałbym wszystkim pomagać: Żydom, gojom, czarnym i białym. Wszyscy chcemy sobie pomagać, ludzie właśnie tacy są. Chcemy żyć szczęściem innych, nie ich krzywdą. Nie chcemy się nienawidzić i sobą pogardzać.

Na tym świecie jest miejsce dla wszystkich, a dobra Ziemia daje obfitość każdej istocie.

Nasze życie może być wolne i piękne, ale zapomnieliśmy jak żyć.
Chciwość zatruła ludzkie dusze. Zniewoliła świat nienawiścią, marszowym krokiem doprowadziła nas do nędzy i rozlewu krwi.

Osiągnęliśmy dużą prędkość, ale zamknęliśmy się w sobie.

Maszyny, które miały nam dać bogactwo, wpędziły nas w niedostatek.

Wiedza uczyniła nas cynicznymi, spryt sprawił, że staliśmy się twardzi i nieżyczliwi.
Za dużo myślimy, za mało czujemy.
Bardziej niż maszyn potrzebujemy być ludzcy, bardziej niż inteligencji, potrzebujemy życzliwości i delikatności. Bez tych cech nasze życie wypełnia przemoc, która zgubi nas wszystkich.

Samoloty i radio [internet! Przyp. tłum] przybliżyły nas do siebie. Sama natura tych wynalazków woła o dobro w człowieku, o uniwersalne braterstwo, o jedność nas wszystkich.

Nawet w tej chwili mój głos dociera do milionów ludzi na świecie, milionów zrozpaczonych mężczyzn, kobiet i małych dzieci, ofiar systemu, który zadaje ludziom tortury i niewinnych pozbawia wolności.

Wszystkim, którzy mnie słuchają mówię, nie traćcie ducha. Nieszczęście, które nas dotyka jest tylko dziełem chciwości, zgorzknienia ludzi, którzy boją się postępu ludzkości. Nienawiść tych ludzi minie, a dyktatorzy umrą. Moc, którą odebrali ludziom, wróci do nich. I tak długo, jak człowiek umiera, Wolność nie zginie.
Żołnierze, nie oddawajcie siebie tym brutalnym, zimnym ludziom, którzy gardzą wami i czynią z was niewolników, decydują o waszym życiu, mówią wam, co robić, co myśleć, co czuć. Którzy musztrują was, wydają wam jedzenie, traktują was jak bydło i czynią z was mięso armatnie. Nie oddawajcie siebie tym nienaturalnym ludziom, ludziom-maszynom, o mechanicznych umysłach i mechanicznych sercach.

Nie jesteście maszynami! Nie jesteście bydłem! Jesteście ludźmi! Macie w sercach miłość do ludzkości. Nie ma w was nienawiści. Tylko ci, którzy nie zaznali miłości, czują nienawiść. Tylko niekochani i nieludzcy ludzie są zdolni do nienawiści.
Żołnierze, nie walczcie o niewolę, walczcie o WOLNOŚĆ! W rozdziale siedemnastym Ewangelii według świętego Łukasza napisano: „Królestwo Boże jest w WAS”. Nie w jednym człowieku, ani w grupie ludzi, ale we WSZYSTKICH ludziach, w tobie.

To ludzie mają władzę, moc, by tworzyć maszyny, by kreować szczęście. To wy, ludzie, macie moc, by uczynić to życie wolnym i pięknym, by uczynić je wspaniała przygodą.

W imieniu demokracji użyjmy tej mocy, zjednoczmy się, walczmy o nowy świat. Godny świat, gdzie człowiek będzie mógł swobodnie pracować, gdzie młodzi będą mieć przed sobą przyszłość, a starzy bezpieczeństwo.

Na tych obietnicach tyrani doszli do władzy. Ale oni kłamali, oni nie spełniają tych obietnic i nigdy ich nie spełnią. Tyrani uwalniają siebie, ale zniewalają ludzi.
Walczmy o spełnienie tych obietnic. Walczmy o uwolnienie świata, skończmy z barierami dzielącymi narody.

Skończmy z chciwością, nienawiścią i nietolerancją.

Zawalczmy o świat rozumu, w którym nauka i postęp niosą szczęście wszystkim ludziom.
Żołnierze, w imię demokracji, zjednoczmy się!

Tłumaczenie: Blanka Łyszkowska
Reklama

Opublikowane przez Traszka

Mam 37 lat i wreszcie czuję, że "życie mi się układa".

2 myśli w temacie “Za dużo myślimy, za mało czujemy.

  1. Za mną już 4 przekwitnięte amarylisy. Podobno, jak odpoczną, to można je wsadzić też w ogrodzie, ale muszę o tym poczytać.
    Ja je zawsze w fazie wzrostu obracam (bo wychylają się do slonca), żeby rosły prosto. Ostatnio kupiłam im taką szklaną tubę, wsadzam donicę, zasypuję dekoracyjnym żwirkiem i cieszę oko.
    Kwitły u mnie też hiacynty, choć kupiłam w tym samym sklepie, i wszystkie białe, to każdy był inny…
    A teraz czekam na rozkwit kolejnych cebulek – przyniosłam ze sklepu narcyze 🙂 i begonie – to Twoja zasługa 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ciekawa jestem jak będzie to wszystko razem wyglądać. Myślę nad zakupem etykietek i o ważąc każda roślinę z osobna żeby zobaczyć jak będzie wyglądać kwitnąć i po kwitnieniu je wykopać osobno i posegregować. Niektóre rośliny kupowałam w mixach

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: