W pierwszy czwartek naszego pobytu na wyspie udało się zobaczyć cały soeklakl gonitwy z bykami. Choć chyba bym tego nie nazwała gonitwą. Był był. Na szczęście ludzi na sznurze. Choć w restauracjach puszczają filmiki promocyjne i tam są też kompilację wypadków. Ludzie fruwają na rogach byka lub leżą zwijając się z bólu pod jego kopytami.Czytaj dalej „Touradas”